wtorek, 25 marca 2014

Przeprowadzka na Marsa?

Holendrzy  są znani ze swojej przedsiębiorczości i bezwzględnego dążenia do celu. Przykładem ich brawurowej działalności jest m.in. Holenderska Kompania Wschodnioindyjska (Vereenigde Oostindische Compagnie, VOC) - pierwszy na świecie międzynarodowy koncern założony w 1602 roku, który wypuszczał akcje, papiery wartościowe w celu finansowania swojej działalności. Kompania dawała monopol na działalność kolonialną w Azji. Naród zamieszkujący stosunkowo małą powierzchnię nie dał się ograniczyć naturze. Za mało przestrzeni? Żaden problem - przecież można osuszyć morze i zamienić je w stały ląd! To wszystko już było. Jakie więc wyzwanie będzie godne Holendrów w XXI wieku?

Na Marsa!
Dla Basa Lansdorpa i Arno Wieldersa Ziema okazała się za mała, postanowili zdobyć Czerwoną Planetę. W tym celu w 2011 roku założyli fundację, z pomocą której powoli realizują misję Mars One. Chcą przystosować Marsa do zamieszkania, a potem wysłać tam ludzi - pierwszych mieszkańców, badaczy i budowniczych nowego świata. Rekrutacja pierwszych uczestników miała miejsce w 2013 roku. Zgłosić się mógł każdy. Trzeba jednak pamiętać, że to bilet w jedną stronę. Obecnie nikt nie ma pomysłu na to, jak sprowadzić astronautów z powrotem na Ziemię. Zresztą celem misji jest nie tylko poznanie nowej planety, ale przede wszystkim zasiedlenie jej.

Projekt pierwszej osady na Marsie. Żródło: http://www.mars-one.com
Kto za to zapłaci?
Tak rozległy projekt wiąże się z ogromnymi kosztami. Skąd pomysłodawcy chcą pozyskać fundusze? Krótko mówiąc - z telewizji. Wielkie przedsięwzięcie ma przybrać formę reality show i samo na siebie zarabiać. Organizatorzy liczą na duże międzynarodowe zainteresowanie. Już teraz zresztą widzowie mogą głosować na potencjalnych astronautów, którzy swoje aplikacje zamieścili w formie klipu wideo na stronie projektu: https://community.mars-one.com/

I co Wy na to? Wybieracie się na Marsa? 
We mnie ten projekt budzi sprzeczne uczucia. A jeśli ludzie znudzą się podglądaniem życia pierwszych Marsjan? Spadek oglądalności może oznaczać śmierć astronautów, bo zabraknie funduszy np.: na przewóz żywności. Mimo tego śmiałków nie brakuje.  Ja jednak nie zamierzam się  wyprowadzać. Dobrze mi na Ziemi :) 

piątek, 7 marca 2014

Het-woordjes - słówka rodzaju nijakiego

Nie lubię rodzajników. Choć cieszę się, że język niderlandzki posiada tylko dwa: de i het. Ciągle jednak mam wątpliwości, które rzeczowniki są rodzaju nijakiego, dlatego postanowiłam zrobić sobie ich listę i przypomnieć zasady używania rodzajnika het. Ku pamięci.

Które więc rzeczowniki są rodzaju nijakiego?

1. Wszystkie zdrobnienia, np.:
het stoeltje - krzesełko
het handje - rączka

2. Nazwy języków:
het Nederlands - holenderski
het Pools - polski

3. Nazwy państw i miast (choć rodzajnik jest tu rzadko używany):
het Nederland - Holandia
het Den Haag - Haga

4. Nazwy metali:
het ijzer - żelazo

5. Nazwy sportów:
het voetbal - piłka nożna
het tennis - tenis

6. Dwusylabowe i niektóre trzysylabowe wyrazy zaczynające się na be-, ge-, ver-, ont-. Np.:
het begin - początek
het beklag - skarga
het belang - znaczenie, waga
het bereik - zasięg
het bestuur - zarząd
het gedoe - zamieszanie, robota
het gegeven - dane
het geweer - karabin
het gezang - śpiew, pieśń
het gefluister - gwizd
het verdriet - smutek
het verleden - przeszłość
het verhaal - opowiadanie
het verstand - zrozumienie, pojęcie
het vermogen - możliwości
het verlies - strata
het verkeer - ruch
het vervoer - przewóz
het ontzet - zdumienie, osłupienie,


7. Wyrazy, które kończą się na: - isme, - ment, -se, - um, -aat:
het communisme - komunizm
het surrealisme - surrealizm
het liberalisme - liberalizm
het idealisme - idealizm
het egoïsme - egoizm
het instrument - instrument
het kapsel - fryzura
het museum - muzeum
het resultaat - efekt
het referaat - referat
het mandaat - mandat
het consulaat - konsulat
het ultimatum - ultimatum
het aquarium - akwarium

8. I jeszcze cała lista często używanych rzeczowników, które trudno zaklasyfikować do którejś z powyższych kategorii:

het antwoordapparaat - elektroniczna sekretarka

het balkon - balkon
het boek - książka
het bankbiljet - banknot
het bed - łóżko
het been - noga
het bier - piwo
het bot - kość
het bewijs - dowód
het bloed - krew
het brood - chleb
het bord - tablica

het café - kawiarnia

het dak - dach
het diner - obiad
het dier - zwierzę
het diploma - dyplom
het dorp - wieś

het ei - jajko

het feest - święto, impreza
het formulier - formularz
het fornuis - kuchenka

het gas - gaz
het geld - pieniądze
het glas - szkło

het haar - włos
het hart - serce
het huis - dom
het hotel - hotel
het hoofd - głowa
het horloge - zegarek

het jaar - rok

het kind - dziecko
het kwartier - kwadrans
het kwartaal - kwartał

het laken - prześcieradło
het land - kraj
het licht - światło

het mes - nóż
het moment - moment

het nieuws - wiadomość

het oog - oko
het oor - ucho
het ontbijt - śniadanie

het papier - papier
het paspoort - paszport
het plafond - sufit

het raam - okno
het restaurant - restauracja

het sap - sok
het schema - schemat
het seizoen - sezon
het spek - boczek
het spel - zabawa
het stopcontact - kontakt eletryczny

het terras - taras
het tijdstip - moment
het toilet - toaleta
het trapportaal - schody

het uur - godzina

het werk - praca
het water - woda
het woord - słowo

het vaandel - sztandar
het vertier - rozrywka, odskocznia
het vet - tłuszcz
het vlees - mięso
het vuur - ogień

het zout - sól

Uff, to by było na tyle. Jeśli znacie inne słówka rodzaju nijakiego - piszcie w komentarzach. Zawsze co dwie, trzy i więcej głów to nie jedna :) Przy okazji przypomniałam sobie, że niektóre wyrazy mogą mieć zarówno rodzajnik de jak i het. Ale o tych indywiduach przy innej okazji ;)

żródło:
http://www.dutchgrammar.com/nl/?n=NounsAndArticles.04
https://onzetaal.nl/taaladvies/advies/de-het-algemene-regels
http://ans.ruhosting.nl/e-ans/03/03/02/04/body.html